Neuralgię leczy się też
terapiami alternatywnymi, które niekiedy zastępują metody tradycyjne. Te podejścia u niektórych
budzą kontrowersję, jednak doniesienia pacjentów wskazują na to, iż mogą być skuteczne. Część z nich zdaje się
przynosić ulgę pacjentom wtedy, gdy konwencjonalne leczenie
nie przynosi efektów, albo jest trudne do tolerowania.
Pacjenci często stosują
akupunkturę, czyli starożytną metodę leczenia, która wywodzi się z
medycyny chińskiej, lecz znaną na całym świecie. Polega ona na wprowadzaniu
cienkich igieł w określone punkty na ciele. Akupunktura w przypadku
neuralgii bywa skuteczna w łagodzeniu bólu przez regulację przepływu
energii życiowej (chi) w organizmie.
Popularnie stosuje się też
masaż leczniczy, który należy traktować również jako uzupełnienie konwencjonalnego
leczenia nerwobólu, bowiem bardzo rzadko istnieją do niego jakiekolwiek przeciwwskazania. Fizjoterapeuta, przez
manipulowanie tkankami miękkimi, może pomóc w złagodzeniu napięcia mięśniowego, co spowoduje
redukcję odczuwania bólu przy poprawie krążenia krwi.
Część pacjentów stosuje
aromaterapię opartą na naturalnych olejkach eterycznych, które
pochodzą z roślin, a nie są sztucznie wytwarzane. Niektóre olejki, takie jak te z
lawendy czy mięty pieprzowej, posiadają właściwości relaksujące i przeciwbólowe. Podobnie jak
rośliny lecznicze, które można spożywać w wielu formach, a w tym
naparów, ekstraktów czy kapsułek, zależnie od preferencji. Najczęściej jest to
kurkuma, kozieradka i dziurawiec, lecz nie jest to lista zamknięta.
W niektórych przypadkach pomocna jest
hipnoterapia, zwana popularnie hipnozą. Tę winien przeprowadzać
doświadczony psycholog, który ma do tego kwalifikacje. W trakcie
transu psychologicznego na pacjencie można zastosować techniki zmierzające do
skupienia uwagi na konkretnych myślach, obrazach czy sugestiach. Może to pomóc w
zmniejszeniu napięcia nerwowego, co poprawi zdolność radzenia sobie z nerwobólem. Warto też w tym celu wykorzystać
biofeedback, który pozwala na świadome kontrolowanie organizmu.