Podczas spania na
miękkim materacu staw biodrowy jest skłonny do znajdowania się w
szkodliwej pozycji, która nie sprzyja jego naturalnemu ułożeniu. Zbyt miękki materac wpływa na
przywodzenie stawu biodrowego, czyli zbliżenie nóg do środka ciała. W efekcie staw biodrowy znajduje się w
nienaturalnym i niezdrowym położeniu, co u wielu pacjentów przyczynia się do występowania
dyskomfortu i bólu oraz wpływać negatywnie na stabilność stawu.
Osoby, regularnie śpiące na
miękkich materacach, mogą doświadczać zwiększonego ryzyka występowania problemów z biodrami, takich jak
bóle i napięcia mięśni, a nawet przewlekłe schorzenia stawów. Dla utrzymania
zdrowia stawów, zaleca się właściwy dobór w pełni funkcjonalnego
materaca piankowego, który zapewnia podparcie dla kręgosłupa i stawów, umożliwiając im utrzymanie
naturalnej pozycji podczas snu.
Niestety nadal
część osób wyznaje szkodliwy mit, jakoby to
twardy materac miał być lekiem na ból biodra. Jest to pokłosie
starodawnego myślenia, że usztywnienie części ciała pozwoli ją wyleczyć. Obecnie wiadomo już, że to
średnia twardość zapewnia najlepszą dynamikę, co przekłada się na
odpowiedni balans między komfortem a podparciem.
Na twardym materacu powstają
punkty kumulacji wagi, czyli specyficzne obszary, na których ciała
opierają się na powierzchni podporowej. W przypadku spania na
utwardzonym materacu, głównym obszarem kumulacji wagi staje się właśnie staw biodrowy. To oznacza, że podczas
spania na boku, biodro jest przez całą noc narażone na
nadmierne naciski, co może prowadzić do podrażnienia stawu biodrowego. W efekcie
zwiększa to ból biodra, a nie go niweluje.
Co do zasady
twardy materac nie jest elastyczny, co powoduje w konsekwencji, że
nie dostosowuje się do naturalnych krzywizn ciała, co prowadzi do
nadmiernego nacisku na konkretne obszary, a zwłaszcza staw biodrowy. Dlatego osoby z
bólem biodra powinny unikać nadmiernie twardych materaców, ale rozważyć wybór
materaca o średniej twardości, który dostarczy odpowiednie wsparcie dla kręgosłupa i stawów.